Zwierzęta są dla wielu osób źródłem szczęścia. To do nich wraca się po pracy lub po szkole, gdzie witają swoich właścicieli merdającym ogonkiem, szczekaniem (lub np. mruczeniem) i przytulaniem się. Relacje, które łączą zwierzęta z człowiekiem, są zapamiętywane do końca życia. Tyczy się to również dzieci – badania potwierdzają, że obecność zwierząt ma pozytywny wpływ na najmłodszych. Jak psy, koty i inni pupile wpływają na pociechy? Odpowiadamy!
Jak obecność zwierząt wpływa na dziecko?
Zacznijmy od tego, że obecność czworonogów (i nie tylko) w domu ma pozytywny wpływ na dziecko w wielu sferach jego życia. Maluch, który mieszka razem np. z psem czy kotem rozwija swoją emocjonalność. Nie od dziś wiadomo, że dzieci mają w sobie wiele pokładów empatii. Dzięki obecności pupili stają się bardziej wrażliwe i otwarte na świat.
Zwierzęta uczą dzieci rozpoznawania emocji – podobnie jak ludzie pupile także odczuwają radość, smutek, strach, tęsknotę czy stres. Dzięki temu dziecko wie jak reagować na różne sytuacje.
Oprócz tego tacy mali przyjaciele są też dla maluchów źródłem troski i uczą odpowiedzialności. Proste czynności takie jak wyprowadzenie psa, sprzątnięcie kuwety kota lub klatki chomika, napełnienie miski, kąpiele czy wizyta u weterynarza pozwalają na naukę obowiązkowości. W końcu zwierzę nie jest zabawką i wymaga odpowiedniej uwagi.
Taka świadomość uczy też łagodności. Dziecko zdaje sobie sprawę, że np. jego piesek jest od niego dużo mniejszy, więc wymaga nieco więcej delikatności. Zauważa zależność, że denerwowanie zwierzęcia (np. poprzez ciągnięcie za ogon czy naruszanie jego terytorium), może skutkować zrobieniem mu krzywdy.
Oczywiście w takiej sytuacji rodzic powinien wytłumaczyć maluchowi, dlaczego do tego doszło. Ponieważ każde zwierzę niezależnie czy to domowe, czy dzikie ma wrodzony instynkt i może różnie reagować w razie zagrożenia, czy odczuwania stresu.
W czym pomaga obecność zwierzaków?
Dzieci nawiązując relacje z czworonogami, budują swoją pewność siebie. Czasem łatwiej jest im zbudować więź z pupilem niż z rówieśnikami. Jeśli dziecko jest nieśmiałe i niechętne do kontaktów z innymi to obecność zwierzaka, który np. ochoczo poda łapkę dziecku czy wykona jego polecenia, wpłynie pozytywnie na jego poczucie własnej wartości. Z pewnością pomoże mu to w dalszych etapach życia.
Zwierzęta to również idealni kompani do pobudzania kreatywności i obcowania z naturą. Wspólne spacery, gdzie dziecko może się wybiegać i pobawić ze swoim czworonożnym przyjacielem jest ogromną zaletą dla jego rozwoju. Dziecko po takich zabawach jest bogatsze o nowe doznania i wzmacnia swoją więź z pupilem.
Oprócz tego dowiedziono, że zwierzęta chronią przed alergiami i wzmacniają odporność. Trudno w to uwierzyć przez to, że nie raz słyszy się o tym, że ktoś ma alergię na sierść. Jednak badacze zgodnie twierdzą, że obecność kilku zwierzaków chroni przed zachorowaniem na astmę i inne dolegliwości alergiczne.
Dowiedziono również, że wiejskie dzieci, które wychowują się w towarzystwie zwierząt hodowlanych takich jak krowy, świnie czy konie, rzadziej mają alergie.
Obecność takich zwierząt w dorastaniu dziecka można określić jako życie na minifarmie. Większa ekspozycja na zwierzęta zapewnia lepszą ochronę przed chorobami alergicznymi.
Zwierzęta redukują stres, czyli kilka słów o dogoterapii
Obecność zwierząt wpływa na redukcję stresu i potwierdza to dogoterapia. To nic innego jak terapia, która polega na kontakcie z psem. Dowiedziono, że przytulanie, głaskanie i przebywanie z pupilem sprawia, że dziecko się rozluźnia i chętniej współpracuje z innymi.
Dogoterapii często poddawane są osoby z zespołem Downa, ADHD czy chore na depresję. Pies wzbudza w takich osobach np. podejmowanie wysiłku czy pozwala się wyciszyć. Ponadto kontakt z psem może być idealnym lekiem na zwalczanie niepokoju czy strachu.
Podczas naszych anglojęzycznych Summer Camp w 2021 roku dzieci miały spotkanie ze specjalistkami od dogoterapii, dzięki czemu dowiedziały się, na czym polega taka terapia. Gościem specjalnym był uroczy kudłaty piesek. 🙂
Rodzice potwierdzają: obecność zwierząt w szkole Gerelis ma pozytywny wpływ na maluchy 🙂
Mając na uwadze powyższe – czyli dobroczynny wpływ pupili na dzieci, a także fakt, że my po prostu uwielbiamy zwierzęta. Dlatego nasza szkoła to dom dla kotów, psów, rybek, królików czy żółwi. Czasem odwiedzają nas też kozy oraz kurki (a czasem to my jedziemy je odwiedzić w ramach anglojęzycznych warsztatów w wakacje oraz w ferie).
Dzięki obecności zwierząt dzieci bardziej się koncentrują i rozwijają spostrzegawczość, a także lepiej funkcjonują w grupie. Towarzystwo m.in. czworonogów zmniejsza także poziom stresu, wprawia w dobry nastrój i relaksuje maluchy. Dzięki temu łatwiej jest im się odnaleźć wśród rówieśników, a dobre samopoczucie zwiększa efektywność nauki.
Kilka lat obserwacji potwierdziło to, że dzięki pupilom dzieci czują się zrelaksowane i szczęśliwe na naszych zajęciach. Przyjazna atmosfera i możliwość pogłaskania pieska czy kotka jest dla dziecka ogromną radością i oczywiście sprzyja nauce języka obcego. Dowodem na to są też opinie o naszej szkole i kursach językowych.
Podsumowując, kontakt dziecka ze zwierzętami ma wiele zalet. Pozytywnie wpływa na malucha i pozwala mu się rozwijać w wielu sferach jego życia. Jednak warto pamiętać o tym, że zakup zwierzaka to odpowiedzialna decyzja. Warto przemyśleć czy posiadamy do tego warunki i czy jesteśmy w stanie zapewnić opiekę zwierzęciu
Chcesz przełamać barierę językową? Zostaw do siebie kontakt!