Zobaczcie sami! To wszystko wiadomości od rodziców naszych najmłodszych kursantów o tym, że dajemy radę i przenosimy się w tryb online:

𝒩𝒶𝓉𝒶𝓁𝒾𝒶 𝒮.: Dziękujemy, że podjęli Państwo wyzwanie nauczania online takich maluchów.

𝒦𝑜𝓇𝓃𝑒𝓁𝒾𝒶 𝐼.: Bardzo dziękuję za informację i przejście pracy w trybie on-line, sądzę ze to bardzo dobry pomysł.

𝒜𝓁𝒾𝒸𝒿𝒶 𝒮.: Bardzo dziękuję za umożliwienie wszystkim dzieciom kontynuowania kursu, pomimo trudności, jakie w obecnej sytuacji się pojawiły.

𝐻𝒶𝓃𝓃𝒶 𝒫.: Bardzo dobry pomysł!

𝐼𝓏𝒶𝒷𝑒𝓁𝒶 𝒲.: Dziękujemy za wsparcie, radzimy sobie bardzo dobrze z pracą domową, bo mama-edukator i ma worek pomysłów, ale też argument „bo PANI tak kazała” jest ogromnym wsparciem motywacyjnym. Testujemy lekcje na Skype z naszą poprzednią szkołą niemieckiego i rzeczywiście 30 minut sprawia, że dziecko zaczyna stawać na głowie – sama „obecność online” jest niesamowitym przeżyciem, a zrozumienie, że pani widzi tylko to co w kamerce bywa trudne.

𝒜𝓃𝓃𝒶 𝐿.: Myślę, że to świetny pomysł bo, które dziecko nie lubi „obrazków na komputerze”. Pracując zdalnie, nie za bardzo mam możliwość ogarnięcia swojego dziecka (shame on me) przez te 8h. Biorąc pod uwagę, że właśnie nas zamknięto jeszcze szczelniej w domach – czego nie neguję, cieszę się, że synek będzie miał okazję zając się czymś pożytecznym :):):) trzymam kciuki i czekamy na zajęcia!